Porady prawne

Nie daj się oszukać!

Na czym polega rękojmia?

Przypadki oszustw ze strony nieuczciwych sprzedawców samochodów są prawdziwą plagą. W efekcie przygotowanie się do zakupu pojazdu z pozycji kupującego sprowadza się do szukania możliwie licznych środków zabezpieczających tak, żeby nie dać się oszukać.  Ja również kiedyś zostałem oszukany i zamiast sprzedać samochód komuś innemu – stając się tym samym kolejnym oszustem – postanowiłem iść do sądu. Udało się. Sprzedawca do całej akcji musiał później dołożyć 1/4 ceny samochodu. Od tego czasu zawodowo pomagam osobom oszukanym przez sprzedawców. Jeśli też zostałeś oszukany, ten artykuł jest właśnie dla Ciebie.

Odpowiedzialność sprzedawcy normują przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące rękojmi (art. 556 i n. k.c.), a w zakresie umów zawartych przed 25.12.2014 r., również przepisy Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, dotyczące roszczeń z tytułu niezgodności towaru z umową. W pierwszej kolejności należy przyjrzeć się przepisom dotyczącym rękojmi, ponieważ to zazwyczaj one znajdują zastosowanie.

Rękojmia
Art. 556 [Wady rzeczy]
Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia).Art. 556[1] [Wada fizyczna rzeczy]
§ 1. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:
1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego (…);
3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym. (…)

Art. 557 [Zwolnienie od odpowiedzialności]
§ 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. (…)

Art. 560 [Odstąpienie; obniżenie ceny]
§ 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady.
§ 2. Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. (…)
§ 3. Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady.
§ 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.

Będziemy mogli skorzystać z rękojmi jeśli zostaną spełnione łącznie cztery przesłanki: 1) samochód ma wadę, 2) wada nie jest efektem zwykłej, przeciętnej eksploatacji pojazdu lub jej istnienie pozostaje wbrew wcześniejszym zapewnieniom sprzedawcy, 3) nie wiedzieliśmy o wadzie w momencie dokonywania zakupu pojazdu, 4) wada lub jej przyczyna istniała w pojeździe w momencie jego sprzedaży.Jeśli wskazane przesłanki zaistniały to możemy dochodzić naszych praw.

Możliwości, które nam się otwierają to: 1) żądanie obniżenia ceny pojazdu, 2) odstąpienie od umowy i odzyskanie całej kwoty. Dodatkowo jeśli mamy status konsumenta, możliwe jest: 3) żądanie wymiany pojazdu lub 4) żądanie naprawy pojazdu. Poza tym art. 566 w zw. z art. 471 k.c. daje nam możliwość dochodzenia naprawienia szkody. Chodzi tutaj o ponoszone nakłady, czy nawet koszty przechowania pojazdu, kiedy był w naszym władaniu.

Naprawienie szkody
Art. 566 [Szkoda]
§ 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów. (…)

Trzeba stanowczo podkreślić, że sprzedawcy są odpowiedzialni za wady pojazdów używanych. Często próbują uwolnić się od tej odpowiedzialności twierdząc, że rękojmia nie dotyczy rzeczy używanych. Jest to nieprawda. Natomiast w przypadku rzeczy używanych konieczne jest udowodnienie przez nas wspomnianej wyżej przesłanki ad 2. Mianowicie należy udowodnić, że wady samochodu nie są charakterystyczne dla pojazdu w tym wieku i o tym stopniu eksploatacji. Jest to zadanie dla biegłego w toku sprawy sądowej lub rzeczoznawcy motoryzacyjnego na etapie przedsądowym. W większości przypadków od razu wiadomo jaki charakter ma wada np. zaniżony przebieg lub powypadkowość pojazdu.

Dla celów dowodowych, o wykrytej wadzie powinniśmy zawiadomić sprzedawcę niezwłocznie po jej wykryciu. Niezależnie od zawiadomienia o wadzie, odrębnie należy określić dochodzone roszczenie. Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat od momentu zawarcia umowy. Natomiast jeśli w tym okresie odkryjemy wadę, to sformułowanie roszczenia powinno nastąpić w terminie jednego roku od dnia stwierdzenia wady (art. 568 k.c.). Podnoszenie roszczeń po wskazanych terminach będzie możliwe jeśli sprzedawca podstępnie zataił wadę.Podstępne zatajenie wady uniemożliwia też powoływanie się sprzedawcy na umowne wyłączenie rękojmi, które w pewnych przypadkach jest dopuszczalne.

Ujmując rzecz dosadnie: im bardziej zostaniemy oszukani tym lepiej, ponieważ otwiera nam się pole na skorzystanie z pełnej gamy przepisów (łącznie z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa oszustwa), a udowodnienie poszczególnych okoliczności będzie łatwiejsze.

Powyżej opisuję kiedy możemy pozwać nieuczciwego sprzedawcę. Odrębną i szerszą kwestią jest to jak go pozwać i czy powinien to być pozew, czy np. zawezwanie do próby ugodowej. W kolejnym artykule opisano jakie dokładnie kroki podjąć po kupnie samochodu z wadami i z jakiego reżimu prawnego (roszczenia konsumenta lub zwykłego kupującego) skorzystać.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Pierwsze kroki po kupnie samochodu z wadami

W przypadku kupna samochodu z wadami bardzo istotne jest jak najszybsze podjęcie odpowiednich kroków prawnych. Poniżej opisano niezbędne czynności, które pozwolą nam skutecznie dochodzić swoich praw. W pierwszej kolejności konieczna będzie ocena stanu prawnego oraz skompletowanie niezbędnych dowodów. W oparciu o te informacje, możliwe będzie dobranie odpowiednich środków prawnych.

1. OKREŚLENIE DATY ZAWARCIA UMOWY

W pierwszej kolejności, konieczne jest ustalenie kiedy zawarta została umowa sprzedaży pojazdu (często błędnie nazywana umową kupna-sprzedaży lub umową kupna). Wynika to z wejście w życie dnia 25.12.2014 r. Ustawy o prawach konsumenta, na mocy której dokonano istotnych zmian dotyczących dochodzenia roszczeń z tytułu wad rzeczy sprzedanych. Jeśli umowa została zawarta najpóźniej dnia 24.12.2014 r. lub wcześniej, zastosowanie znajdą przepisy sprzed nowelizacji. Jeśli umowa została zawarta dnia 25.12.2014 r. zastosowanie znajdą nowe przepisy. Bez znaczenia jest natomiast termin wykrycia wady lub zawiadomienia o niej sprzedawcy- determinująca jest wyłącznie data zawarcia umowy sprzedaży.

W przypadku zawarcia umowy przed dniem 25.12.2014 r., zapoznaj się z tym wpisem, w którym omówiono stan prawny sprzed nowelizacji.

Ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta
Art. 51. Do umów zawartych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

 

Art. 52. Tracą moc:
1) ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z 2012 r. poz. 1225);
2) ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176, z późn. zm.).

2. OCENA STANU PRAWNEGO

Następnie należy ustalić jakie przepisy będą miały zastosowanie do naszej sprawy. Strony transakcji (gdzie „(K)” to kupujący, a „(S)” to sprzedawca) mogą być następujące:
1. konsument (K) – przedsiębiorca (S),
2. przedsiębiorca (K) – przedsiębiorca (S)
3. osoba fizyczna niebędąca przedsiębiorcą (K) – osoba fizyczna niebędąca przedsiębiorcą (S)
Sytuacja nr 1 będzie miała miejsce przede wszystkim, gdy kupimy samochód od komisu lub w salonie, a zakup nie został dokonany na potrzeby prowadzonej przez nas działalności gospodarczej.

Sytuacja nr 3 to klasyczna transakcja pomiędzy dwiema osobami nieprowadzącymi działalności gospodarczej. Niestety ma również miejsce często, gdy komis samochodowy chce uniknąć odpowiedzialności z tytułu SprzedKons i podsuwa do podpisania umowę podpisaną in blanco przez właściciela samochodu, którym jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej. Należy więc dokładnie zbadać kto jest stroną umowy, gdyż takie działanie komisu może utrudnić dochodzenie ewentualnych roszczeń.

W sytuacji nr 1 mamy status konsumenta. W sytuacji nr 2 jak i 3 mamy status kupującego niebędącego konsumentem. Nasze uprawnienia w każdym z trzech opisanych przypadków określają art. 556 i n. Kodeksu cywilnego dotyczące rękojmi.

3. ROSZCZENIA KUPUJĄCEGO NIEBĘDĄCEGO KONSUMENTEM

Jeśli do Twojej sytuacji mają zastosowanie przepisy dotyczące kupującego niebędącego konsumentem, w pierwszej kolejności należy ustalić, czy w umowie nie wyłączono uprawnień kupującego z tytułu rękojmi. Jednak nawet gdyby wyłączenie takie nastąpiło, to możemy dowodzić, że sprzedawca zataił wadę. Zatajenie może sprowadzać się do zaniechania tj. niepoinformowania kupującego o istotnych okolicznościach, o których sprzedawca wiedział.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 558. § 1. Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach określonych w przepisach szczególnych.
§ 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym.

Jeśli uprawnienia z tytułu rękojmi nie zostały wyłączone lub też ich wyłączenie jest bezskuteczne (art. 558 § 2 k.c.) kupujący może od razu albo odstąpić od umowy albo żądać obniżenia ceny. Sprzedawca ma możliwość niezwłocznego usunięcia wad lub wymiany rzeczy i „anulowania” w ten sposób otrzymanego odstąpienia lub też żądania obniżenia ceny.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady.
§ 2. Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia.
§ 3. Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady.
§ 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.

Jeśli więc chcemy skorzystać z przysługującego nam uprawnienia do odstąpienia od umowy lub żądania obniżenia ceny, to najlepszą formą będzie wysłanie odpowiedniego oświadczenia z zastrzeżeniem, że będzie ono skuteczne, jeśli sprzedawca np. w terminie 14 dni (tj. niezwłocznie) nie usunie wad lub też nie wymieni rzeczy na wolną od wad.

Należy pamiętać, że odrębną kwestią jest zawiadomienie sprzedawcy o wadzie, a odrębną sformułowanie roszczenia w postaci żądania obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy i żądania zwrotu ceny pojazdu. Jeśli nie chcemy precyzować od razu naszego roszczenia, na początku wystarczy wysłanie pisma z zawiadomieniem o wadzie. Przepisy nie precyzują terminu na zawiadomienie sprzedawcy o wadzie, jednak dla celów dowodowych, najlepiej zrobić to niezwłocznie po wykryciu wady. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie wysłaniu jednego pisma, w którym zarówno informujemy o wadzie pojazdu jak i określamy nasze roszczenie.

4. ROSZCZENIA KONSUMENTA

W przypadku realizacji roszczeń przez konsumenta, wyglądają one podobnie jak opisane wyżej roszczenia podnoszone przez pozostałych kupujących. Konsument dysponuje natomiast następującymi, dodatkowymi udogodnieniami:

● szersza gama roszczeń: obok odstąpienia od umowy lub żądania obniżenia ceny możliwe jest
też żądanie naprawy lub wymiany pojazdu (art. 560 § 2 k.c.),
● domniemanie uznania roszczenia konsumenta za uzasadnione, w przypadku nieustosunkowania
się do niego przez przedsiębiorcę w terminie 14 dni od daty otrzymania go (art. 561[5]
k.c.),
● domniemanie niezgodności towaru z umową, jeśli wada została stwierdzona w okresie roku
od dnia wydania pojazdu kupującemu (art. 556[2] k.c.),
● brak możliwości wyłączenia lub ograniczenia uprawnień kupującego z tytułu rękojmi (art.
558 § 1 k.c.),
● dłuższy bieg terminu przedawnienia niektórych roszczeń (art. 568 § 2
k.c.).
Trzeba stanowczo podkreślić, że uprawnień konsumenta nie można wyłączyć (w przeciwieństwie do uprawnień kupujących niebędących konsumentami). Wszelkie postanowienia o niewnoszeniu roszczeń przez kupującego, umieszczane przez sprzedawców na fakturach lub umowach są nieważne jako klauzule niedozwolone.

Roszczenia z tytułu rękojmi, konsument może podnosić w terminie 2 lat od daty wydania towaru, natomiast przy rzeczach używanych strony mogą w umowie skrócić ten termin do roku. Szersze omówienie dodatkowych uprawnień przyznanych konsumentom będzie zawierał jeden z kolejnych artykułów.

5.TERMINY

W efekcie nowelizacji przepisów dotyczących rękojmi, usunięto wymóg zawiadomienia sprzedawcy o wadzie w określonym terminie od momentu powzięcia wiedzy o wadzie. Jedynie kupujący będący przedsiębiorcami powinni zawiadomić sprzedawcę o wadzie niezwłocznie po powzięciu wiedzy o niej (art. 563 § 1 k.c.).

Pozostawiono natomiast (z modyfikacjami) terminy na dochodzenie roszczeń (odstąpienie, obniżenie ceny, naprawa lub wymiana), które mogą być sformułowane wraz z zawiadomieniem sprzedawcy o wadzie lub też dopiero po zawiadomieniu o wadzie. Co do zasady dochodzenie roszczeń możliwe jest w terminie X. Bliższe omówienie terminów na dochodzenie roszczeń z tytułu rękojmi zawiera ten artykuł;

6.ŚRODKI DOWODOWE

Najczęściej sprzedawca będzie kwestionował swoją odpowiedzialność lub grał na zwłokę. Dochodzenie od niego roszczeń, nie uniemożliwia korzystania z wadliwego pojazdu. Należy jednak dokumentować wszelkie naprawy i poniesione koszty (faktury, paragony, oświadczenia i dane mechaników), tak aby możliwe było ich późniejsze dochodzenie od sprzedawcy.

Wszelki kontakt ze sprzedawcą powinien odbywać się w formie przesyłek listowych (poleconych lub poleconych za zwrotnym potwierdzeniem odbioru), przy zachowaniu kopii wysyłanych pism. Rozmowy powinny być nagrywane lub powinny odbywać się przy udziale świadków.

7.DOCHODZENIE ROSZCZEŃ

Forma dochodzenia roszczeń może być różna. Możliwe jest skierowanie do sądu pozwu lub zawezwania do próby ugodowej. Uważam, że jeśli kupujący decyduje się na wniesienie powództwa, przygotowanie pozwu powinien zlecić prawnikowi, ponieważ każdy stan faktyczny umożliwia dobranie innych środków prawnych i zastosowanie innych przepisów. Przykładowo w przypadku braku środków do prowadzenia sprawy możliwe jest skorzystanie ze zwolnienia od kosztów sądowych albo wytoczenie powództwa jedynie o część roszczenia. Z tej drugiej opcji może skorzystać osoba, która nie będzie mogła skorzystać ze zwolnienia od kosztów.

Również skonstruowanie roszczenia nie musi opierać się tylko i wyłącznie o przepisy art. 556 i n. Kodeksu cywilnego. Możliwe jest zastosowanie np. zbiegu roszczeń z tytułu rękojmi i z art. 471 k.c., co w niniejszej sprawie pozwoliło powodowi odzyskać nie tylko odszkodowanie odpowiadające cenie akumulatora, ale również cenie jego badań diagnostycznych i pomocy prawnej, co dwukrotnie zwiększyło kwotę dochodzonego roszczenia.

Paradoksalnie skala bezczelności nieuczciwych sprzedawców bardzo często ułatwia dochodzenie roszczeń (są one oczywiste). Należy to jednak robić z głową, twardo stąpając w ramach obowiązujących przepisów. Kwestia wyboru roszczenia przed skierowaniem sprawy na etap sądowy została szerzej opisana w  kolejnym artykule

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Wybór roszczenia i drogi prawnej

Poszczególne przepisy uprawniają kupującego do żądania naprawy lub wymiany pojazdu, obniżenia ceny, żądania odszkodowania za poniesione koszty, a także do odstąpienia od umowy. Wybór roszczenia musi być przemyślany i dostosowany do konkretnego przypadku, ponieważ jego zmiana może być utrudniona.

Poszczególne przepisy uprawniają kupującego do żądania naprawy lub wymiany pojazdu, obniżenia ceny, żądania odszkodowania za poniesione koszty, a także do odstąpienia od umowy. Wybór roszczenia musi być przemyślany i dostosowany do konkretnego przypadku, ponieważ jego zmiana może być utrudniona.

1. ŻĄDANIE NAPRAWY LUB WYMIANY POJAZDU

Żądanie wykonania nieodpłatnej naprawy lub wymiany pojazdu na inny, jest roszczeniem wykorzystywanym jedynie w przypadku gdy kupującym jest konsument (o rozróżnieniu obydwu reżimów prawnych możesz przeczytać w poprzednim artykule).

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 560. § 2. Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia.

Zgodnie z art. 560 § 2 k.c. to do konsumenta należy wybór, czy będzie żądał naprawy, czy też wymiany towaru. Sprzedawca nie ma możliwości narzucenia kupującemu, które ze wskazanych uprawnień będzie realizowane. Jeśli sprzedawca nie spełni roszczenia o naprawę lub wymianę, kupujący będący konsumentem, może zmienić swoje roszczenie, poprzez żądanie obniżenia ceny pojazdu lub odstąpienie od umowy i żądanie zwrotu ceny pojazdu.

2. ODSTĄPIENIE OD UMOWY SPRZEDAŻY POJAZDU

Odstąpienie od umowy jest uprawnieniem możliwym do zrealizowania w oparciu o art. 560 § 1 k.c. W przypadku konsumenta, skorzystanie ze wskazanego uprawnienia, nie wymaga wcześniejszego żądania naprawy lub wymiany pojazdu (obowiązek taki istniał po stronie konsumenta przed 25.12.2014 r.). Sprzedawca może zniweczyć skutek w postaci odstąpienia od umowy sprzedaży poprzez niezwłoczną wymianę pojazdu na pojazd bez wad lub niezwłoczne usunięcie wad. W praktyce takie działania sprzedawcy należą do rzadkości.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. (…)
§ 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.

Bardzo istotny jest skutek odstąpienia od umowy sprzedaży, jakim jest powrót własności rzeczy do sprzedawcy. Kupujący staje się więc jedynie posiadaczem pojazdu zobowiązanym do jego zwrotu w oparciu o art. 560 § 2 k. c. Kupujący powinien poinformować sprzedawcę, że chce zwrócić mu pojazd i dostarczyć go sprzedawcy na jego koszt (art. 561[2] § 1 k.c.). Jeśli sprzedawca nie chce współdziałać w zakresie ustalenia terminu i okoliczności odbioru pojazdu, należy go poinformować o możliwości odbioru pojazdu w określonym miejscu. Możliwość zatrzymania pojazdu przez kupującego (posiadacza, który przestał być właścicielem) do czasu zaoferowania zwrotu ceny przez sprzedawcę wynika z art. 488 § 2 k.c.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 488. § 1. Świadczenia będące przedmiotem zobowiązań z umów wzajemnych (świadczenia wzajemne) powinny być spełnione jednocześnie, chyba że z umowy, z ustawy albo z orzeczenia sądu lub decyzji innego właściwego organu wynika, iż jedna ze stron obowiązana jest do wcześniejszego świadczenia.
§ 2. Jeżeli świadczenia wzajemne powinny być spełnione jednocześnie, każda ze stron może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia, dopóki druga strona nie zaofiaruje świadczenia wzajemnego.

Art. 561[2]. § 1. Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie – do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.
§ 2. Jeżeli ze względu na rodzaj rzeczy lub sposób jej zamontowania dostarczenie rzeczy przez kupującego byłoby nadmiernie utrudnione, kupujący obowiązany jest udostępnić rzecz sprzedawcy w miejscu, w którym rzecz się znajduje.
§ 3. Przepisy § 1 i 2 stosuje się do zwrotu rzeczy w razie odstąpienia od umowy i wymiany rzeczy na wolną od wad.

Skuteczność odstąpienia od umowy sprzedaży przez kupującego jest oceniana przez sąd w toku sprawy o zapłatę (tj. o zwrot ceny pojazdu). Do tego czasu kupujący może zatrzymać pojazd, a także żądać wynagrodzenia za jego przechowanie. Powinien jednak powstrzymać się z czynieniem nakładów na pojazd innych niż nakłady konieczne (np. zbędne naprawy).

W związku ze skutkiem odstąpienia od umowy jakim jest powrót własności rzeczy do sprzedawcy, korzystanie z tego uprawnienia powinno być poprzedzone konsultacją z prawnikiem oraz mechanikiem lub rzeczoznawcą motoryzacyjnym, tak aby utwierdzić się w zasadności odstąpienia od umowy.

3. ŻĄDANIE OBNIŻENIA CENY POJAZDU

Żądanie obniżenia ceny jest rozsądnym roszczeniem w przypadku, gdy chcemy zatrzymać pojazd, a równocześnie odzyskać od sprzedawcy część zapłaconej ceny. Żądanie obniżenia ceny często bywa mylone z roszczeniem o odszkodowanie w związku z nakładami poniesionymi na naprawę pojazdu. Jeśli naprawiliśmy już pojazd, to w pierwszej kolejności powinniśmy żądać odszkodowania za poniesione koszty, które realizowane jest w trybie art. 471 k.c., nie zaś w trybie żądania obniżenia ceny w oparciu o art. 560 § 1 k.c.

Konstrukcja żądania obniżenia ceny polega na porównaniu wartości pojazdu z wykrytymi wadami do wartości pojazdu bez wad. Różnica pomiędzy wskazaną wartością to kwota, którą powinniśmy wskazać jako żądaną do obniżenia, w stosunku do zapłaconej ceny. W praktyce kwota ta będzie często tożsama lub zbliżona do kosztu napraw, jednak nie można tu czynić prostego przełożenia, ponieważ rzeczoznawca motoryzacyjny może obliczyć tę kwotę w inny sposób, zgodnie z instrukcjami przygotowanymi przez organizację, w której jest zrzeszony.

Podsumowując, co do zasady, roszczenie o obniżenie ceny powinno być sformułowane jeśli jeszcze nie ponieśliśmy kosztów napraw wad pojazdu.Po poniesieniu kosztu napraw, powinno zostać sformułowane roszczenie o odszkodowanie za poniesione nakłady w oparciu o art. 471 k.c., a niezależnie obok niego można skonstruować roszczenie o obniżenie ceny, przy czym porównywana będzie w tym przypadku wartość pojazdu, który miał wady i został naprawiony, z wartością pojazdu, który nie miałby wad i nie wymagałby naprawy.

PODSUMOWANIE

Powyższe rozważania, stanowią jedynie ogólny zarys poszczególnych instytucji prawnych możliwych do wykorzystania w przypadku podnoszenia roszczeń przeciwko nieuczciwemu sprzedawcy. W celu uzyskania jak najwyższego odszkodowania, przyspieszenia biegu sprawy i doboru najrozsądniejszych środków prawnych, najlepiej skorzystać z fachowej pomocy. W kolejnym artykule opisano, w których przypadkach i na jakim etapie sprawy, pomoc prawna może okazać się niezbędna.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Kiedy skorzystać z pomocy prawnej?

W przeważającej większości przypadków sprzedawcy mają wiedzę o wadach sprzedawanych pojazdów i liczą się z możliwością powstania sporu z kupującym. Próby polubownego rozwiązania sprawy często zależą od uświadomienia sprzedawcy co do poziomu determinacji kupującego.

Bezspornie skorzystanie z pomocy prawnej będzie zasadne w przypadku sporu z podmiotem zawodowo sprzedającym lub sprowadzającym pojazdy. Szereg komisów samochodowych wlicza w koszt swojej działalności prawdopodobieństwo sporu sądowego. Niemniej jednak proporcja osób korzystających z pomocy prawnej w stosunku do reszty kupujących działających na własną rękę jest niewielka, przez co szereg spraw jest przeciąganych, co prowadzi do przedawnienia roszczeń lub uchybienia innym terminom np. na zawiadomienie o wadzie pojazdu.

Założeniem większości nieuczciwych komisów jest programowe odmawianie jakimkolwiek roszczeniom kupujących, ponieważ większość z kupujących rezygnuje z drogi sądowej. W efekcie koszt postępowań sądowych kompensuje się dla nieuczciwych komisów z kwotami zarobionymi na sprzedaży pojazdów z wadami, których nabywcy zrezygnowali z podnoszenia roszczeń.

Skorzystanie z pomocy prawnej i pośrednictwa autoprawo.pl może zmaksymalizować szansę na zakończenie sporu na etapie przedsądowym lub przyspieszy rozstrzygnięcie sporu na etapie sądowym.

W przypadku sprzedawców, którzy nie trudnią się zawodowo sprzedażą lub sprowadzaniem pojazdów, skorzystanie z pośrednictwa prawnego może prowadzić do szybkiego zakończenia sprawy. Sprzedawcy będący osoby fizycznymi nieprowadzącymi działalności gospodarczej, zazwyczaj nigdy nie mieli styczności z sądem, w związku z czym groźba postępowania sądowego, związana z pismem otrzymanym od podmiotu świadczącego pomoc prawną, może skutecznie skłonić do ugodowego rozstrzygnięcia sprawy na etapie przedsądowym.

W przypadku chęci skorzystania z pomocy prawnej autoprawo.pl zapoznaj się z naszą ofertą obejmującą m.in. bezpłatną, wstępną analizę sprawy.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Cofanie licznika jako przestępstwo oszustwa

Korekta przebiegu liczników w używanych samochodach to prawdziwa plaga. Choć czyn taki nie jest stypizowany jako odrębne przestępstwo, należy pamiętać, że większość z takich zachowań wypełnia znamiona przestępstwa oszustwa stypizowanego w art. 286 k.k.

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. § 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Choć w większości przypadków cofanie licznika jest przestępstwem oszustwa, nie można zapominać, że nie jest to przestępstwo formalne tzn. sam fakt cofnięcia licznika nie uzasadnia bytu przestępstwa.Cofnięcie licznika ma służyć wprowadzeniu nabywcy pojazdu w błąd co do jego rzeczywistego stanu technicznego, a co za tym idzie, do sprzedania pojazdu drożej, niż zostałby sprzedany przy wyższym wskazaniu licznika.Dopiero wtedy możemy mówić o przestępstwie oszustwa.

Większość osób przytomnie zauważy, że powyższe fakty (chęć świadomego wprowadzenia w błąd, oszukanie co do rzeczywistego poziomu eksploatacji pojazdu, sprzedanie pojazdu drożej niż byłby sprzedany z niższym wskazaniem licznika) wprost wynikają z faktu cofnięcia licznika i udowadnianie tych okoliczności jest kwestią drugorzędną. Nie jest to jednak prawda. Podstawową zasadą procesu karnego jest domniemanie niewinności oskarżonego, w związku z czym należy starannie udowodnić wypełnienie znamion przedmiotowych czynu przez sprawcę.Samo zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, w którym wskażemy na okoliczność cofnięcia licznika może nie wystarczyć, szczególnie wobec faktu, że prokuratorzy wolą mieć mniej niż więcej pracy i każda możliwość odmowy wszczęcia postępowania przygotowawczego zostanie przez część z nich wykorzystana.

Aby wykazać, że czyn sprawcy wypełnia znamiona przedmiotowe czynu z art. 286 k.k. musimy postarać się możliwie wyczerpująco udokumentować każdą okoliczność wskazaną w art. 286 k.k. Przyjrzyjmy się jeszcze raz wskazanemu przepisowi.

Art. 286. § 1 k.k. Kto,w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

1. Doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem.

Powyższą przesłankę wypełniać będzie zawarcie umowy sprzedaży samochodu. Kupujący wiedząc o wyższym wskazaniu licznika mógłby nie zdecydować się na zawarcie transakcji lub żądać obniżenia ceny pojazdu antycypując konieczność przeprowadzenia licznych napraw, wynikających z większej eksploatacji pojazdu. Tym samym obniżenie wskazania licznika jest dla sprzedającego korzystne bo zwiększa ono zarówno prawdopodobieństwo zawarcia transakcji jak i cenę pojazdu.

Możliwe jest jednak również pociągnięcie do odpowiedzialności osoby, z którą transakcja nie doszła do skutku. Zgodnie z art. 13 ust. 1 k.k., za usiłowanie popełnienia przestępstwa odpowiada się w granicach przewidzianych dla sprawstwa. Tym samym cofnięcie wskazania licznika używanego samochodu i oferowanie go potencjalnym kupcom wypełnia znamiona usiłowania popełnienia przestępstwa oszustwa z art. 286 k.k.

2. Wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu lub wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Nawet jeśli sprawca nie porusza kwestii przebiegu pojazdu albo konsekwentnie posługuje się pojęciem „wskazanie licznika” zamiast „przebieg pojazdu”, a równocześnie jest świadomy tego, że przebieg pojazdu nie jest zgodny z rzeczywistością, to będzie można mówić o wprowadzeniu kupującego w błąd lub wyzyskaniu błędu (mylnego przekonania), w którym pozostaje kupujący.

Należy pamiętać, że nie tylko zmiana wskazania licznika może być oszustwem. Identycznie można zakwalifikować wszelkie informacje podane przez sprzedającego niezgodne z prawdą. Jeśli więc sprzedający twierdził, że samochód jest bezwypadkowy, a okaże się, że samochód jest powypadkowy i sprzedający zataił tę okoliczność, to również jest to podstawa do zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa, gdyż sprzedający wprowadza w ten sposób w błąd kupującego.

3. Działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Powyższa przesłanka nie wymaga szerszego omówienia, gdyż w przypadku umów sprzedaży będzie ona występowała zawsze. Można oczywiście analizować hipotetyczny stan faktyczny, w którym mimo niskiego przebiegu sprzedający zapewniałby kupującego, że samochód ma stan techniczny charakterystyczny dla pojazdu o dużo wyższym przebiegu i tym samym sprzedający wprowadzając w błąd co do przebiegu nie działałby w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jednak w rzeczywistości trudno wyobrazić sobie taką sytuację. Wskazana przesłanka będzie miała natomiast znaczenie dla innych czynności prawnych np. darowizny.

Konieczne jest również wykazanie przesłanek przestępstwa sensu largo tj. zamiaru sprawcy(bezpośredniego lub ewentualnego- sprawca co najmniej godził się na to, że kupujący może działać w ramach błędu),bezprawności jego działania(przy tym przestępstwie nie wymaga to uzasadniania, gdyż nie ma przepisów, które sanowałyby opisane wyżej zachowanie sprawcy),winy oraz społecznej szkodliwości czynu wyższej niż znikoma(elementy ocenne).

Kwestię dowodów na okoliczność popełnienia przestępstwa oszustwa opiszę szerzej w kolejnym wpisie, w którym zamieszczę przykładowe zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa polegającego na zmianie wskazania licznika pojazdu. W tym miejscu wystarczy zasygnalizowanie, że za dowód może posłużyć wszystko, a więc wydruk z urządzenia diagnostycznego, wydruk oferty sprzedaży, zeznania świadków, nagranie z przeprowadzonego badania diagnostycznego, faktury z poprzednich lat, na których wpisywany był przebieg wyższy niż obecnie etc. Wskazanie możliwie dużej liczby dowodów już na etapie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa będzie korzystne z punktu widzenia szybkości postępowania oraz jego potencjalnego powodzenia.

Należy również pamiętać, że ewentualnego odszkodowania możemy domagać się albo w toku postępowania karnego (tzw. postępowanie adhezyjne lub wniosek o naprawienie szkody z art. 46 k.k.), jednak bardziej efektywne wydaje się być postępowanie cywilne (żądanie zapłaty w związku z odstąpieniem od umowy sprzedaży lub żądanie obniżenia ceny).

Na marginesie można wspomnieć, że Ministerstwo Sprawiedliwości z inicjatywy posła Krzysztofa Brejzy w 2011 r. rozważało penalizację zmiany wskazań licznika pojazdu poprzez dodanie do art. 306 k.k. („Kto usuwa, podrabia lub przerabia znaki identyfikacyjne, datę produkcji lub datę przydatności towaru lub urządzenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”) paragrafu 2. o treści „Tej samej karze podlega ten, kto dokonuje modyfikacji wskazań licznika przebiegu całkowitego pojazdu mechanicznego.”. Projekt został negatywnie zaopiniowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego, gdzie słusznie wskazano, że problemem nie jest litera prawa, a jego stosowanie, bo wystarcza dla tych sytuacji art. 286 k.k. Niesłusznie natomiast autor opinii podniósł co następuje:

Opinia Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego KKPK 400/1/11 Opracował adw. Czesław
Jaworski
(…) przygotowujący projekt niniejszej opinii przeprowadził kilka rozmów z adwokatami specjalizującymi się, w postępowaniach karnych i cywilnych, w sprawach tzw. samochodowych , z pracownikami firm ubezpieczających oraz servisów Renault i Skody. W rozmowach tych zwracano uwagę, że przy zapisach elektronicznych ( stosowanych od dłuższego czasu ) rzeczywistego przebiegu samochodów, przy pomocy komputera – wszelkie mechaniczne ingerencje w stan licznika stają się mało skuteczne a tym samym także bezprzedmiotowe. Fałszowanie liczników na dużą skalę miało miejsce w odległej już przeszłości a obecnie mogłoby dotyczyć jedynie samochodów starych o niewielkiej (wręcz znikomej) wartości rynkowej.

Każdy właściciel komisu samochodowego czytając pogrubione przeze mnie zdanie wybuchnie śmiechem. Osobiście uważam, że odrębna penalizacja przestępstwa fałszowania przebiegu pojazdu, wobec niskiej świadomości prawnej w społeczeństwie, odrobinę zmniejszyłaby skalę oszustw ergo miałaby sens. Zainteresowanych tematem odsyłam również dostanowiska Ministerstwa Sprawiedliwościwyrażonego w odpowiedzi na interpelację posła Krzysztofa Brejzy oraz dostanowiska Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego. Temat jest dosyć nośny bo ostatnio był również przedmiotem dwukrotnej interpelacji poseł Małgorzaty Niemczyk.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

O czym pamiętać przed kupnem samochodu

Na etapie poprzedzającym zawarcie umowy sprzedaży pojazdu (czasem błędnie określaną jako umowa kupna sprzedaży samochodu albo umowa kupna samochodu), kupujący powinien zadbać o dochowanie staranności, która w przypadku ewentualnych roszczeń będzie procentować prostszym i szybszym dochodzeniem należnych roszczeń.

Strony umowy

Zwróć uwagę, z kim podpisujesz umowę. Istnieje inny reżim prawny dla umowy zawartej pomiędzy komisem, a osobą fizyczną, a inny dla umowy zawartej pomiędzy dwiema osobami fizycznymi nieprowadzącymi działalności gospodarczej. W pierwszym przypadku będziemy traktowani jak konsument, któremu przysługuję więcej uprawnień niż kupującemu niebędącemu konsumentem.Lepiej jest podpisać umowę z komisem, ponieważ nasze uprawnienia są wtedy szersze. Na uwagę zasługuje praktyka komisów, które podtykają nam umowy podpisane in blanco przez osoby fizyczne będące właścicielami pojazdów. Komisy robią to w celu ominięcia poniższych przepisów o sprzedaży konsumenckiej.

Kodeks cywilny
Art. 770. § 1. Komisant [pośrednik przy sprzedaży pojazdu – przyp. OM] nie ponosi odpowiedzialności za ukryte wady fizyczne rzeczy, jak również za jej wady prawne, jeżeli przed zawarciem umowy podał to do wiadomości kupującego. Jednakże wyłączenie odpowiedzialności nie dotyczy wad rzeczy, o których komisant wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się, jeżeli kupującym jest konsument.

Środki dowodowe

Sąd nie przeprowadzi za nas postępowania dowodowego. Zasadą jest, że ciężar dowodu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego dla siebie skutki prawne. Tak więc przed kupnem wydrukuj ogłoszenie, które znalazłeś w internecie. Regulaminy serwisów takich jak otomoto.pl obligują sprzedawców do zamieszczania opisów ogłoszeń zgodnych ze stanem faktycznym, co również może przyczynić się w toku postępowania na rzecz kupującego.

Kolejny dowód to zeznania świadków. Nigdy nie kupuj samochodu sam. Nie należy jednak zapominać o dokumentach prywatnych (ogłoszenie, umowa, e-maile), które powinny utrwalić stan faktyczny. Jeśli więc np. w umowie wskazano zaniżoną kwotę, należy niezwłocznie zadbać o wymianę ze sprzedawcą informacji (w formie pisemnej lub utrwalonej formie ustnej), w których wskazana będzie prawdziwa kwota zapłacona za pojazd.

Jeśli obawiasz się oszustwa możesz zdecydować się na nagranie sprzedawcy. Nie pochwalam takiej metody, ale jeśli nie masz ogłoszenia (pojechałeś prosto na giełdę) i nie wziąłeś swojego wzoru umowy (lub sprzedający żąda podpisania jego wzoru) to lepiej mieć wyrzuty sumienia i nagranie, niż przegrać sprawę przed sądem.

Najlepszym wyjściem jest przygotowanie własnego wzorca umowy, w którym znajdzie się następujące postanowienie: „Sprzedający informuje o następującym stanie technicznym samochodu: [np. bezwypadkowy, przebieg 150000 km]”. Przed sądem będzie to istotny dowód.

Kolejne dowody to wydruki e-maili, czy też smsów. Niezwłocznie po stwierdzeniu wady skontaktuj się ze sprzedawcą tak abyś mógł udokumentować waszą rozmowę. Jeśli będziesz dzwonił rób to przy kimś lub nagraj ją. Sprzedawca często wtedy coś chlapnie co będzie można wykorzystać w sądzie. Nie miej skrupułów, jeśli już wiesz, że zostałeś oszukany.

Ważne są również okoliczności faktyczne sprawy. Odstąpienie od umowy niezwłocznie po zakupie albo niezwłocznie po przeprowadzeniu badania diagnostycznego, również będzie świadczyło na naszą korzyść.

Postanowienia umowy

Zawarcie w umowie postanowień takich jak „kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu” albo „kupujący został poinformowany o wadach pojazdu” nie eliminuje możliwości dochodzenia swoich praw. Wystarczy wtedy stwierdzić, że zostaliśmy zaznajomieni ze stanem technicznym pojazdu w zakresie w jakim poinformował nas o nim sprzedawca, a następnie wskazać ten zakres i dowody poświadczające tę okoliczność (ogłoszenie, zeznania świadków itd.).

W przypadku, gdy transakcja odbywa się pomiędzy osobami fizycznymi, nie zgadzaj się na zapisy, które mówiłyby cokolwiek o zakresie rękojmi. Prawdopodobnie mają one na celu ograniczenie lub wyłączenie jej zastosowania. Jeśli jednak podpisaliśmy umowę ograniczającą rękojmię to możliwe jest dowodzenie że sprzedawca zataił wadę, co pozwoli na uznanie wyłączenia rękojmi za bezskuteczne.

Kodeks cywilny
Art. 558. § 1. Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jeżeli kupującym jest konsument, ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w przypadkach określonych w przepisach szczególnych.
§ 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym.

Jeśli natomiast w umowie znajdzie się postanowienie wskazujące szczegółowo na konkretne wady lub stan konkretnych podzespołów to w zakresie tych wad nie będziemy mogli skorzystać z rękojmi, ponieważ sprzedawca będzie mógł wykazać, że zostaliśmy o wadzie poinformowani.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Kupujący zapoznał się ze stanem technicznym – postanowienie umowne

Często w umowach sprzedaży pojazdów (nazywanych potocznie umowami kupna-sprzedaży) pojawiają się postanowienia umowne o następującej treści: „kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu” lub „kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i nie wnosi do niego zastrzeżeń”. Rzadziej spotykanym postanowieniem jest takie, w którym dodaje się zastrzeżenie o niepodnoszeniu roszczeń przez kupującego np. „kupujący nabywa samochód w takim stanie technicznym, w jakim aktualnie się on znajduje i z tego tytułu nie będzie zgłaszał roszczeń w stosunku do sprzedawcy”.

Przykładowe postanowienia umowne:

● Kupujący zapoznał się ze stanem technicznym i nie wnosi zastrzeżeń.
● Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany i kupuje go w takim stanie, w jakim on się znajduje.
● Kupujący nabywa samochód w takim stanie technicznym, w jakim aktualnie się on znajduje i z tego tytułu nie będzie zgłaszał roszczeń w stosunku do Sprzedającego.
● Kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i nie będzie z tego tytułu wnosił roszczeń.
● Kupujący oświadcza, że dokładnie zapoznał się ze stanem technicznym nabywanego samochodu osobowego. Kupujący oświadcza nadto, iż nabywa samochód w takim stanie technicznym, w jakim się on aktualnie znajduje i nie będzie zgłaszał żadnych, związanych z tym stanem, roszczeń w stosunku do Sprzedającego.
● Strony wyłączają zastosowanie art. 556 k.c.
● Kupujący nie będzie wnosił roszczeń zgodnie z art. 558 § 1 k.c.
● Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za stan prawny i techniczny pojazdu.

POSTANOWIENIA NIEWYŁĄCZAJĄCE RĘKOJMI

W pierwszej kolejności należy rozróżnić postanowienia umowne, w których wskazano kwestię niepodnoszenia roszczeń oraz takie, w których tej kwestii nie wskazano.

Bez większego znaczenia są postanowienia, w których kupujący deklaruje jedynie, że zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu. Oznaczają one tylko i wyłącznie tyle, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym w zakresie w jakim został o nim poinformowany i w zakresie w jakim sam zbadał pojazd. Te kwestie natomiast (zakres informacji, zakres badania pojazdu) są wykazywane w toku postępowania sądowego w oparciu o ustalone okoliczności faktyczne i możliwe jest przedkładanie dowodów takich jak zeznania świadków, treść ogłoszenia etc. Tym samym, wskazane postanowienie umowne, bez wskazania konkretnego stanu technicznego(np. powypadkowość pojazdu) są obojętne na gruncie prawnym.

POSTANOWIENIA WYŁĄCZAJĄCE RĘKOJMIĘ

Wszelkie postanowienia dotyczące niewnoszenia roszczeń mogą być potraktowane jako wyłączenie lub ograniczenie rękojmi, do czego strony mają prawo zgodnie z art. 558 § 1 k.c. Należy unikać umieszczania w umowie jakichkolwiek postanowień dotyczących art. 556 k.c., art. 558 k.c. lub kwestii podnoszenia roszczeń, żądania odszkodowania, wyłączenia prawa do odstąpienia od umowy etc.

Kodeks cywilny
Art. 558. § 1. Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jeżeli kupującym jest konsument, ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w przypadkach określonych w przepisach szczególnych.
§ 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym.

BEZSKUTECZNOŚĆ WYŁĄCZENIA RĘKOJMI

O bezskuteczności wyłączenia rękojmi można mówić w przypadku umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorcą, a konsumentem.Zgodnie z art. 558 § 1 k.c. wszelkie postanowienia dotyczące wyłączenia rękojmi lub niepodnoszenia roszczeń są bezskuteczne i stanowią klauzule niedozwolone. Szerzej o rozróżnieniu pomiędzy roszczeniami konsumenta, a roszczeniami kupującego niebędącego konsumentem możesz przeczytaj tutaj.

Przykładowe klauzule niedozwolone wyłączające lub ograniczające prawo dochodzenia
roszczeń.
Rejestr UOKiK

 

Numer wpisu: 939
„Nabywca potwierdza, że otrzymał w/w pojazd kompletny i sprawny technicznie, bez wad a w szczególności sprawdził wraz ze sprzedawcą sprawność wszystkich podzespołów mających wpływ na bezpieczeństwo pojazdu (…)”

Numer wpisu: 2751
„Mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantujemy, że publikowane dane techniczne nie zawierają uchybień lub błędów, które nie mogą jednak być podstawą do roszczeń.(pkt 3 Regulaminu sklepu)”

Numer wpisu: 3349
„W przypadku towarów wadliwych, uszkodzonych fabrycznie, niekompletnych gwarantujemy ich wymianę na towar wolny od wad, pod warunkiem zgłoszenia uszkodzenia w terminie 10 dni od daty otrzymania przesyłki”

Druga sytuacja, w której wyłączenie roszczeń jest bezskuteczne, ma miejsce w przypadku , gdy w przy zawieraniu umowy sprzedawca zataił podstępnie istnienie wady przed kupującym. Wtedy, zgodnie z art. 558 § 2 k.c. wyłączenie lub ograniczenie rękojmi jest bezskuteczne.

Niemniej jednak to na kupującym, zgodnie z art. 6 k.c., spoczywa ciężar dowodu, że wada została podstępnie zatajona. Przez podstępne zatajenie wady należy rozumieć sytuację, w której sprzedawca wiedział o wadzie, jednak nie poinformował o niej kupującego np. cofnął licznik, zataił istnienie usterki, zataił powypadkowość pojazdu etc. Warunkiem jest jednak, aby sprzedawca o wadzie wiedział.

Rozróżnienie pomiędzy zatajeniem wady, a niepoinformowaniem kupującego o wadzie wobec braku wiedzy o niej, wynika z faktu, że co do zasady odpowiedzialność sprzedawcy ma charakter absolutny tzn. odpowiada też za te wady, o których nie wiedział. Natomiast w przypadku wyłączenia lub ograniczenia rękojmi będzie odpowiadał tylko za wady, o których wiedział i zataił je podstępnie przed kupującym.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Ogłoszenie sprzedaży samochodu- aspekty prawne

Istotną rolę w toku dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi lub niezgodności towaru z umową pełni ogłoszenie sprzedaży, w oparciu o które kupujący zapoznał się z ofertą sprzedaży pojazdu. Jedną z kluczowych przesłanek możliwości skorzystania z uprawnień z tytułu rękojmi lub niezgodności towaru z umową jest brak wiedzy kupującego o wadzie. W orzecznictwie przeważa pogląd, że kluczowym jest, czy kupujący wiedział o wadzie, a nie czy powinien był wiedzieć.

Tym samym ogłoszenie o sprzedaży pojazdu stanowi dowód na okoliczność tego jaka była wiedza kupującego o stanie pojazdu. W toku sprawy sądowej można dowodzić, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu w oparciu o ogłoszenie o sprzedaży i w oparciu o tę wiedzę zdecydował się na zakup pojazdu. Wskazany dowód może mieć w ocenie sądu większą moc dowodową niż zeznania świadków, którzy uczestniczyli przy zawieraniu transakcji, w związku z czym archiwizacja ogłoszenia powinna być pierwszym krokiem podjętym przed kupnem samochodu.

Nie bez znaczenia są również postanowienia regulaminów serwisów ogłoszeniowych, z których można wywieść, że ogłoszenie nie stanowi tylko i wyłącznie reklamy samochodu. Wielu sprzedawców podnosi, że ogłoszenie jako reklama nie musi zawierać informacji zgodnych ze stanem faktycznym, co – w świetle cytowanych niżej regulaminów – jest nieprawdą.

Regulamin serwisu otoMoto

 

5. Treść Ogłoszenia musi być zgodna ze stanem faktycznym i prawnym, samo zaś zamieszczenie Ogłoszenia winno odzwierciedlać rzeczywisty zamiar sprzedaży Pojazdu za wskazaną w tym Ogłoszeniu cenę.
6. Ogłoszeniodawca lub Dealer są odpowiedzialni za publikowane treści (w tym zdjęcia), jednocześnie oświadczają i gwarantują, że są one zgodne ze stanem faktycznym oraz z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, a ich publikacja nie narusza Regulaminu, praw i interesów Grupy Allegro oraz praw osób trzecich, w tym praw autorskich. Grupa Allegro nie ponosi odpowiedzialności za działania leżące po stronie Dealerów lub Ogłoszeniodawców, w szczególności za prawdziwość, rzetelność oraz zgodność z przepisami prawa publikowanych przez nich treści.

 

Regulamin serwisu olx.pl

 

1. Ogłoszenie pochodzi od Użytkownika, który samodzielnie ustala jego treść. Treść Ogłoszenia musi być zgodna ze stanem faktycznym.
2. Zamieszczenie Ogłoszenia powinno odzwierciedlać rzeczywisty zamiar dokonania transakcji, której Ogłoszenie dotyczy.

Ogłoszenie sprzedaży bardzo często może być najkrótszą drogą do dochodzenia roszczeń z tytułu powypadkowości pojazdu lub fałszywego przebiegu, ponieważ zarówno w serwisie allegro.pl jak i otomoto.pl sprzedawca musi obligatoryjnie podać te informacje. Również w przypadku podania przez sprzedawcę informacji o wyposażenia pojazdu, które nie będą odpowiadać rzeczywistemu wyposażeniu, ogłoszenie może być istotnym dowodem na okoliczność braku wiedzy kupującego o przedmiocie sprzedaży.

W przypadku, gdy kupujący nie zdąży zarchiwizować treści ogłoszenia albo sprzedawca dokona jego modyfikacji, możliwe jest odzyskanie treści ogłoszenia w toku postępowania sądowego. O ile bowiem podmioty prowadzące portale ogłoszeniowe, nie udostępniają archiwalnych ogłoszeń na wniosek osób prywatnych, o tyle każdorazowo udostępniają je na polecenie sądu w toku postępowania cywilnego lub na polecenie organów ścigania w toku postępowania karnego.

Podstawą do zobowiązania sądu do pozyskania treści ogłoszenia w toku postępowania cywilnego będzie art. 248 § 1 k.p.c.

Kodeks postępowania cywilnego
art. 248 § 1 k.p.c. Każdy obowiązany jest przedstawić na zarządzenie sądu w oznaczonym terminie i miejscu dokument znajdujący się w jego posiadaniu i stanowiący dowód faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, chyba że dokument zawiera infor-macje niejawne.

Należy jednak pamiętać, że Sąd musi sprecyzować, o które ogłoszenie chodzi- konieczne będzie więc podanie linka, pod którym znajdowało się ogłoszenie lub przynajmniej nazwy konta użytkownika, z którego ogłoszenie wystawiono.

W przypadku kupna pojazdu warto również wskazać w umowie, że wiedzę o stanie technicznym kupujący powziął m.in. z ogłoszenia. W tym celu warto wykorzystać przygotowany przez nas wzór umowy.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Prawne ABC przed kupnem pojazdu

Przy kupnie pojazdu warto nie tylko sprawdzić jego stan techniczny, ale zadbać również o aspekty prawne, które w przypadku stwierdzenia wad pojazdu, pozwolą na bezproblemowe dochodzenie wszelkich roszczeń. Zapraszamy do zapoznania się z krótkim poradnikiem, który może pomóc Ci przy zawieraniu umowy.

ZAPISZ OGŁOSZENIE

Znalazłeś ogłoszenie w Internecie i jedziesz sprawdzić pojazd? Wydrukuj je, zapisz stronę lub zrób zrzut ekranu. W razie problemów z kupionym pojazdem, będziesz miał istotny dowód na okoliczność stanu pojazdu, który był deklarowany przez sprzedawcę.

POJEDŹ ZE ZNAJOMYM

Sprzedawca będzie udzielał Ci obszernych informacji o właściwościach pojazdu. Pojedź z kimś znajomym, spoza rodziny, kto nie jest bezpośrednio zaangażowany w zakup i będzie potrafił chłodnym okiem spojrzeć na zapewnienia sprzedawcy. W razie późniejszych problemów, Twój znajomy może być bezstronnym świadkiem.

UDOKUMENTUJ STAN POJAZDU

Jeśli zdecydowałeś się na zawarcie umowy, postaraj się aby wpisać w niej jak najwięcej informacji przekazanych Ci przez sprzedawcę takich jak informacje o bezwypadkowości pojazdu, jego przebiegu itp. Jeśli sprzedawca będzie wzbraniał się przed umieszczeniem takich informacji, dopytuj dlaczego, skoro podaje je jako prawdziwe.

NIE ZANIŻAJ CENY

Nigdy nie zgadzaj się na propozycję sprzedawcy, aby w umowie wpisać kwotę niższą niż ta, którą faktycznie zapłaciłeś za pojazd. W razie chęci odstąpienia od umowy, możesz mieć problem z odzyskaniem pełnej kwoty.

NIE WYŁĄCZAJ RĘKOJMI

Jeśli w umowie są postanowienia o „braku rękojmi”, „niezgłaszaniu roszczeń”, „niewnoszeniu pretensji”, skreśl je i parafuj ze sprzedawcą, ponieważ prawdopodobnie zmierzają one do wyłączenia Twoich uprawnień z tytułu rękojmi. Pamiętaj, że gdy kupujesz pojazd jako konsument od przedsiębiorcy trudniącego się sprzedażą pojazdów, wyłączenie rękojmi jest niemożliwe. Dopuszczalne są natomiast postanowienia o „braku gwarancji”.

SPRAWDŹ STRONY UMOWY

Sprawdź, czy osoba wpisana jako sprzedawca pojazdu, jest osobą podpisującą umowę. Nie zgadzaj się na podpisywanie umowy przez osobę inną niż sprzedawca, chyba że osoba podpisująca umowę przedstawi Ci pisemne pełnomocnictwo do działania w imieniu sprzedawcy (tj. właściciela pojazdu). Jeśli kupujesz pojazd w komisie nie podpisuj umowy in blanco podpisanej przez osobę, która wstawiła pojazd do komisu. Jako sprzedawca pojazdu wstawionego do komisu, na umowie lub fakturze, powinien występować właściciel komisu.

SPRAWDŹ NUMER VIN I DOWÓD REJESTRACYJNY

Aby upewnić się, że pojazd nie jest kradziony oraz że możliwa będzie jego bezproblemowa rejestracja skorzystaj ze strony HistoriaPojazdu.gov.pl przygotowanej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Jeśli sprzedawca jest właścicielem pojazdu, ale nie jest wskazany w dowodzie rejestracyjnym, upewnij się, że wraz z dokumentami przekazał Ci w oryginale (lub potwierdzone za zgodność przez notariusza) wszystkie umowy sprzedaży pojazdu dokumentujące w sposób ciągły zmiany stosunków własnościowych, poczynając od osoby wskazanej w dowodzie rejestracyjnym.

PODEJDŹ DO TRANSAKCJI NA CHŁODNO

Kupno pojazdu jest rzadką transakcją zawieraną raz na kilka lat, w związku z czym kupujący często wpada w nieuświadomioną euforię i stara się na siłę przekonać do osoby sprzedawcy oraz do pojazdu. Często umowa jest zawierana bez jakiegokolwiek sprawdzenia stanu technicznego samochodu. Pamiętaj więc o zabraniu ze sobą osoby spoza rodziny, która będzie Ci doradzać (dobrze jeśli będzie posiadała fachową wiedzę), a także o sprawdzeniu pojazdu w stacji kontroli pojazdów lub w warsztacie samochodowym. Przed zawarciem umowy sprawdź w Internecie stacje kontroli pojazdów w pobliżu miejsca zamieszkania sprzedawcy i wybierz jedną z nich celem sprawdzenia pojazdu.

Jeśli pojazd sprzedawany jest jako wadliwy, rozważ sprawdzenie go z rzeczoznawcą motoryzacyjnym. Często wady deklarowane przez sprzedawcę, okazują się finalnie dużo większe (np. sprzedawca informuje o problemach z odpalaniem pojazdu, które zostaną wyeliminowane poprzez kupno nowego akumulatora, podczas gdy w rzeczywistości pojazd wymaga wymiany silnika).

PODPISZ UMOWĘ PRZY UŻYCIU SPRAWDZONEGO WZORU

Zabierz ze sobą do sprzedawcy przygotowany przez nas wzór umowy. W przypadku kupna wadliwego pojazdu, dochodzenie roszczeń w stosunku do sprzedawcy będzie dużo prostsze. Umowę można pobrać klikając w link poniżej artykułu. Zawiera ona na końcu instrukcję jej wypełnienia. Wystawienie faktury przez sprzedawcę nie stoi na przeszkodzie dodatkowemu podpisaniu jednej z załączonych umów.

Dostępne pliki:

1) Wzór umowy kupna-sprzedaży samochodu
pdf (Adobe Reader)

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Roszczenia dla umów zawartych przed dniem 25.12.2014 r.

W związku z wejściem w życie dnia 25.12.2014 r. Ustawy o prawach konsumenta, na mocy której dokonano istotnych zmian dotyczących dochodzenia roszczeń z tytułu wad rzeczy sprzedanych, poniżej zamieszczam opis roszczeń, których dochodzenie jest możliwe w oparciu o stan prawny sprzed nowelizacji. Jeśli umowa została zawarta najpóźniej dnia 24.12.2014 r. lub wcześniej, zastosowanie znajdą przepisy sprzed nowelizacji. Bez znaczenia jest natomiast termin wykrycia wady lub zawiadomienia o niej sprzedawcy- determinująca jest wyłącznie data zawarcia umowy sprzedaży.

Cytowane poniżej przepisy zostały przytoczone zgodnie z ich brzmieniem obowiązującym przed dniem 25.12.2014 r.

1. OCENA STANU PRAWNEGO

W pierwszej kolejności należy ustalić czy do naszej sprawy będą miały zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego, czy też Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (dalej: SprzedKons). Strony transakcji (gdzie „(K)” to kupujący, a „(S)” to sprzedawca) mogą być następujące:

1. konsument (K) – przedsiębiorca (S),
2. przedsiębiorca (K) – przedsiębiorca (S)
3. osoba fizyczna niebędąca przedsiębiorcą (K) – osoba fizyczna niebędąca przedsiębiorcą (S)

W sytuacji nr 1, która będzie miała miejsce przede wszystkim, gdy kupimy samochód od komisu lub w salonie, zastosowanie znajdą przepisy SprzedKons. Zastosowanie znajdą więc roszczenia z tytułu niezgodności towaru z umową, nie zaś roszczenia z tytułu rękojmi, unormowane w Kodeksie cywilnym.

Sytuacja nr 3 to klasyczna transakcja pomiędzy dwiema osobami nieprowadzącymi działalności gospodarczej. Niestety ma również miejsce często, gdy komis samochodowy chce uniknąć odpowiedzialności z tytułu SprzedKons i podsuwa do podpisania umowę podpisaną in blanco przez właściciela samochodu, którym jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej.Należy więc dokładnie zbadać kto jest stroną umowy, gdyż takie działanie komisu może utrudnić dochodzenie ewentualnych roszczeń.

W sytuacji nr 3 jak i nr 2 zastosowanie znajdą roszczenia z tytułu rękojmi unormowane w art. 556 i n. Kodeksu cywilnego.

2. ROSZCZENIA KONSUMENTA

Jeśli ustaliłeś, że zastosowanie mają przepisy SprzedKons, to w pierwszej kolejności należy wysłać do sprzedawcy pisemne zawiadomienie o niezgodności towaru z umową, z żądaniem wymiany lub naprawy pojazdu przy zakreśleniu np. 14-dniowego terminu.

SprzedKons
Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia. (…)
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

 

Art. 9. 1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem. (…)

Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku. (…)

Roszczenia wskazane w art. 8 SprzedKons (naprawa, wymiana, odstąpienie od umowy, obniżenie ceny) nie mają charakteru alternatywnego, a etapowy (sekwencyjny).Często popełnianym przez konsumentów błędem jest wysyłanie od razu oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Tymczasem w pierwszej kolejności należy żądać naprawienia lub wymiany towaru, a dopiero gdy sprzedawca, w zakreślonym przez nas, rozsądnym terminie, nie uczyni zadość naszym żądaniom, będziemy mogli odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny towaru.

SprzedKons
Art. 7. Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.

 

Art. 11. Uprawnień unormowanych w niniejszej ustawie nie można wyłączyć ani ograniczyć w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową.

Trzeba stanowczo podkreślić, żeuprawnień konsumenta nie można wyłączyć(w przeciwieństwie do uprawnień z tytułu rękojmi). Wszelkie postanowienia o niewnoszeniu roszczeń przez kupującego, umieszczane przez sprzedawców na fakturach lub umowach są nieważne jako klauzule niedozwolone.

Należy jedynie pamiętać o zachowaniu terminu do zawiadomienia o niezgodności towaru z umową tj. 2 miesiące od stwierdzenia niezgodności. Trzeba więc uważać, aby przez przypadek nie załączyć do wezwania / oświadczenia, dowodu naprawy pojazdu przypadającej na okres wcześniejszy niż 2 miesiące od daty zawiadomienia.Jeśli uchybimy 2-miesięcznemu terminowi, a sprzedawca jest w stanie to wykazać, można próbować skonstruować roszczenie w oparciu o art. 471 k.c.

Roszczenia z tytułu niezgodności towaru z umową możemy podnosić w terminie 2 lat od daty wydania towaru, natomiast przy rzeczach używanych strony mogą w umowie skrócić ten termin do roku.

3. ROSZCZENIA KUPUJĄCEGO NIEBĘDĄCEGO KONSUMENTEM

Jeśli do Twojej sytuacji mają zastosowanie przepisy art. 556 i n. Kodeksu cywilnego, w pierwszej kolejności należy ustalić, czy w umowie nie wyłączono uprawnień kupującego z tytułu rękojmi. Jednak nawet gdyby wyłączenie takie nastąpiło, to możemy dowodzić, że sprzedawca zataił wadę. Zatajenie może sprowadzać się do zaniechania tj. niepoinformowania kupującego o istotnych okolicznościach, o których sprzedawca wiedział.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 558. § 1. Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach określonych w przepisach szczególnych.
§ 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym.

Roszczenia z tytułu rękojmi są skonstruowane w sposób prostszy, niż przy niezgodności towaru z umową. Kupujący może od razu albo odstąpić od umowy albo żądać obniżenia ceny. W przypadku otrzymania odstąpienia od umowy, sprzedawca ma możliwość niezwłocznego usunięcia wad lub wymiany rzeczy i „anulowania” w ten sposób otrzymanego odstąpienia. Sprzedawca nie ma natomiast takiej możliwości w przypadku żądania przez kupującego obniżenia ceny.

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.
§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.
§ 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.
§ 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący.

Jeśli więc chcemy skorzystać z przysługującego nam uprawnienia do odstąpienia od umowy, to najczytelniejszą formą będzie wysłanie oświadczenia o odstąpieniu od umowy z zastrzeżeniem, że będzie ono skuteczne, jeśli sprzedawca np. w terminie 14 dni (tj. niezwłocznie) nie usunie wad lub też nie wymieni rzeczy na wolną od wad.

4. ŚRODKI DOWODOWE

Najczęściej sprzedawca będzie kwestionował swoją odpowiedzialność lub grał na zwłokę. Dochodzenie od niego roszczeń, nie uniemożliwia korzystania z wadliwego pojazdu. Należy jednak dokumentować wszelkie naprawy i poniesione koszty (faktury, paragony, oświadczenia i dane mechaników), tak aby możliwe było ich późniejsze dochodzenie od sprzedawcy.

Wszelki kontakt ze sprzedawcą powinien odbywać się w formie przesyłek listowych (poleconych lub poleconych za zwrotnym potwierdzeniem odbioru), przy zachowaniu kopii wysyłanych pism. Rozmowy powinny być nagrywane lub powinny odbywać się przy udziale świadków.

5. DOCHODZENIE ROSZCZEŃ

Forma dochodzenia roszczeń może być różna. Możliwe jest skierowanie do sądu pozwu lub zawezwania do próby ugodowej. Uważam, że jeśli kupujący decyduje się na wniesienie powództwa, przygotowanie pozwu powinien zlecić prawnikowi, ponieważ każdy stan faktyczny umożliwia dobranie innych środków prawnych i zastosowanie innych przepisów. Przykładowo w przypadku braku środków do prowadzenia sprawy możliwe jest skorzystanie ze zwolnienia od kosztów sądowych albo wytoczenie powództwa jedynie o część roszczenia. Z tej drugiej opcji może skorzystać osoba, która nie będzie mogła skorzystać ze zwolnienia od kosztów.

Również skonstruowanie roszczenia nie musi opierać się tylko i wyłącznie o przepisy SprzedKons lub art. 556 i n. Kodeksu cywilnego. Możliwe jest zastosowanie np. zbiegu roszczeni ze SprzedKons i z art. 471 k.c., co w niniejszej sprawie pozwoliło powodowi odzyskać nie tylko odszkodowanie odpowiadające cenie akumulatora, ale również cenie jego badań diagnostycznych i pomocy prawnej, co dwukrotnie zwiększyło kwotę dochodzonego roszczenia.

Paradoksalnie skala bezczelności nieuczciwych sprzedawców bardzo często ułatwia dochodzenie roszczeń (są one oczywiste). Należy to jednak robić z głową, twardo stąpając w ramach obowiązujących przepisów. Kwestia wyboru roszczenia przed skierowaniem sprawy na etap sądowy została szerzej opisana w kolejnym artykule.

Źródło: autoprawo.pl
Autor: Oskar Możdżyń

Bezpłatny poradnik Prawne ABC przed kupnem samochodu

Bezpieczny wzór umowykupna-sprzedaży samochodu

Nasi Partnerzy

Znalazłeś samochód, który chcesz kupić?

Wklej link do ogłoszenia i sprawdź ile będzie kosztować sprawdzenie